Decyzja zapadła. Fossil wycofuje się z rynku smartwatchy. Wszystkie moce przerobowe będą teraz skupione na działaniach w bardziej klasycznych segmentach. Co stało za takim obrotem sprawy?
Ogłoszenie decyzji wywołało spore zamieszanie. Rzecznik Fossil poinformował, że firma nie pokaże już żadnego smartwatcha, a co za tym idzie, jej historia na polu inteligentnych zegarków zakończy się na Fossil Gen 6. Nie ma już szans na debiut siódmej generacji czasomierzy.
Co ważne, producent zapewnia, że aktualizacje systemu Wear OS dla obecnych na rynku urządzeń. To oznacza, że użytkownicy nie zostaną pozostawieni bez wsparcia przez kilka następnych lat. Dobrze, ale co tak właściwie się stało?
Na rynku inteligentnych zegarków nie pojawi się już żaden Fossil
Firma jest obecna na rynku inteligentnych zegarków od dobrych kilku lat i włodarze dokładnie przyglądają się zmianom, które zachodzą w rzeczonym segmencie. Właśnie z uwagi na dostrzeżone zmiany i ewolucję tej kategorii urządzeń, firma zdecydowała się ją opuścić.
Fossil próbował podejść do smartwatchy na kilka sposobów – od modeli hybrydowych, które bardziej przypominały klasyczne zegarki, po pełnoprawne smart zegarki, pracujące pod kontrolą systemu Wear OS by Google. Mimo zaangażowania i całkiem dobrej pozycji wśród konkurentów, firma zwyczajnie odpuściła. Wygląda na to, że znacznie lepiej wypada biznes prowadzony w świecie tradycyjnych zegarków oraz biżuterii, którego Fossil przecież nie opuścił.
Fossil Group przekierowuje zasoby, aby wspierać podstawowe segmenty działalności, które w dalszym ciągu zapewniają nam duże możliwości rozwoju: projektowanie i dystrybucja ekscytujących tradycyjnych zegarków, biżuterii i wyrobów skórzanych pod naszymi własnymi i licencjonowanymi markami. – tłumaczy rzecznik Fossil.
Cóż, konkurowanie z gigantami branży, jak Samsung, Huawei i Apple bywa trudne, natomiast firma nie miała czego szukać w niższej półce cenowej, gdzie rządziły i rządzą chińskie brandy. Koncerny z Państwa Środka mogą pozwolić sobie na niemal dowolne schodzenie cenami w dół, dlatego też walka na tym polu wydawała się mało realna.
Jak myślicie, która marka będzie następna?