Do FIFA 22 zawitała właśnie nowa aktualizacja Title Update #14. Niespodziewanie zawiera ona bardzo duże zmiany w rozgrywce. Zmodyfikowano niektóre animacje w ataku i obronie, a także dodano do gry całkowicie nową sztuczkę techniczną. Trzeba przyznać, że brzmi to dość zaskakująco, bo jesteśmy już bliżej premiery tytułów FIFA 23 niż FIFA 22.
W patchu Title Update #14 wzięto na warsztat knuckle ball, lub jak kto woli „opadający liść”. Szanse na wykonanie przez zawodnika takiego strzału wzrosły znacząco w przypadku, w którym piłka znajduje się dokładnie w odległości 0,67 metra od stopy zawodnika podczas wydawania komendy strzału.
Zmiany knuckle ball
Jak mówią twórcy, umiejętności konkretnego zawodnika nie zwiększą szans na wystąpienie knuckle balla – czynnikami branymi pod uwagę są dystans piłkarza od piłki i kierunek strzału. By zawodnik oddał wspomniany strzał, musi on być ustawiony przodem do piłki.
Ciężko powiedzieć, czy celowe wykonywanie knuckle balla będzie w ogóle możliwe, ale dobrze, że w ogóle EA postanowiło coś zmienić w jego temacie, bo wydaje mi się, że w grze widujemy go jeszcze rzadziej niż w rzeczywistości. Poniżej znajduje się przykład nowej sytuacji udostępniony przez twórców.
Nowa sztuczka: Ball Roll Cut 180
Do gry dodano również nową sztuczkę. Zagranie o nazwie Ball Roll Cut 180 może zostać wykonane przez piłkarza z 4 lub 5 gwiazdkami sztuczek. Sztuczka ma zapewnić graczom nową możliwość stworzenia sobie przestrzeni do podania lub strzału.
Ball Roll Cut 180 wykonujemy przytrzymując L1 (Kontrolery PlayStation) lub LB (Kontrolery Xbox) i wychylając prawy drążek w kierunku przeciwnym do tego, w który patrzy nasz zawodnik, a następnie wychylając go ponownie w tym samym kierunku.
Sztuczka wygląda bardzo dobrze, co można zauważyć na poniższym filmie. Póki co trudno byłoby określić jej faktyczną użyteczność, bo o tym przekonamy się dopiero, kiedy społeczność zacznie jej używać. Jest ona jednak raczej z gatunku tych skomplikowanych, więc jeśli nie będzie to niesamowicie efektywny trik, to pewnie większość graczy o nim zapomni.
Zmiany w blokowaniu strzałów
Title Update #14 znacząco zmniejsza zasięg i skuteczność bloków wykonywanych przez sztuczną inteligencję. Oprócz tego patch delikatnie zmniejsza także skuteczność bloków wykonywanych przez zawodników sterowanych przez gracza. Zmiana ta oprócz generalnego zmniejszenia liczby udanych bloków w trakcie meczu ma bardziej premiować graczy stawiających na obronę manualną kosztem tych dających SI wykonać całą brudną robotę.
Nie da się ukryć, że obrona kontrolowana przez SI jest w FIFA 22 dosyć trudna do przejścia i często trudniej sobie poradzić z nią, niż z faktycznym przeciwnikiem. Jest to więc zdecydowanie zmiana na lepsze, która ma zachęcić graczy do częstszego przejmowania kontroli nad swoimi obrońcami.
Zwiększenie skuteczności niskich strzałów
Plasowane strzały po ziemi mają się w FIFA 22 raczej kiepsko. W zasadzie na tyle kiepsko, że już dawno zrezygnowałem z nich podczas swoich meczów, bo praktycznie za każdym razem moi zawodnicy oddawali niski strzał z dobrej pozycji obok lub w środek bramki.
Celność niskich strzałów o niskiej i średniej sile została więc znacznie zwiększona. Według EA takie strzały mają być od teraz skuteczniejsze aż o 17,5% w sytuacjach, w których nasz zawodnik nie znajduje się pod presją.
Odległość odbiorów
Ostatnią zmianą jest zmniejszenie odległości, z której obrońcy będą sami z siebie próbowali wykonać odbiór. Jest to więc kolejna kwestia, która ma zachęcić graczy do podejmowania się obrony manualnej. Osobiście mam nadzieję, że zmiany będą wystarczająco duże, by do tego doprowadzić.
Title Update #14 jest już dostępny na wszystkich platformach. Czas pokaże, czy tak radykalne zmienianie rozgrywki po tak dużym czasie od premiery wyjdzie twórcom na dobre.