Feedly poszedł po rozum do głowy – czyli co nowego?
Odkąd Google Reader postanowił zakończyć swoją działalność, zrobiła się luka na rynku czytników RSS, które stosunkowo szybko została uzupełniona przez alternatywne usługi. Sam przetestowałem kilka rozwiązań (np. The Old Reader), jednak to nie on przyciągnął mnie na stałe. Padło na jego konkurenta o nazwie Feedly, który stosunkowo szybko mnie uzależnił ;-)

Z początku trudno było się przyzwyczaić do nowego interfejsu, jednak niewiele czas było potrzebne by naprawdę tą usługę polubić. Twórcy tego narzędzia, postanowili że ruch, który pojawił się u nich po zamknięciu Google Reader, potrzebne było tylko rozsądne rozwiązanie. Pojawiło się ono dość szybko a sam Feedly zaproponował opłaty abonamentowe, dla pierwszych osób była szansa na dożywotnią opłatę jednorazową, tuż po promocji pojawiły się opłaty miesięczne i roczne, które funkcjonują do tej pory.
Niemniej było dość kontrowersji z ofertą Feedly Premium. Otóż w ramach płatnego abonamentu, twórcy postanowili udostępnić wyszukiwarkę artykułów i nie było by w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że dla opcji darmowej stała się ona niedostępna. Teraz wygląda na to, że twórcy Feedly poszli po rozum do głowy, gdyż wyszukiwarka stała się publicznie dostępna, niezależnie od planu abonamentowego czy jego braku. To zdecydowanie dobre posunięcie, bo zabieranie elementarnych funkcjonalności i przekładanie ich do płatnego abonamentu, raczej nie spotka się z ciepłym przyjęciem przez użytkowników.
Najważniejsze, że sprawa ma swój pozytywny finał, sama zaś wyszukiwarka to jednak nie koniec nowości. Feedly oddaje dodatkowe 5 nowych funkcjonalności, wśród których znajdują się rozwiązania zarówno dla płacących abonament jak i dla użytkowników korzystających z tego czytnika RSS bez opłat. Cóż nowego? Optymalizacja narzędzia, zwiększająca prędkość zaczytywania źródeł RSS nawet o 40% (tylko dla premium), wypis popularnych artykułów, opcje udostępniania artykułu (tylko dla pro), sposób wyświetlania, ROADMAP – narzędzie, które pozwoli na nadawanie priorytetów konkretnym serwisom (tylko PRO) i słynna już wyszukiwarka – dla wszystkich :-)