Dwayne Johnson to człowiek, którego nazwisko zawsze przyciąga do kin rzeszę widzów. Tym razem jednak się tak nie stało. Jego najnowszym film już jutro trafi na Prime Video.

Nie będe nawet ukrywał mojej sympatii do Dwayne’a Johnsona. Mimo że nie ma na koncie zbyt wielu dramatycznych ról i w zasadzie jego gra aktorska nie należy do najwybitniejszych, to ja i tak go strasznie cenię.

Dwayne Johnson ma niebywały talent komediowy, czego najlepszym dowodem są kreacje w takich filmach jak Agent i pół, dwie części Jumanji czy Dobra wróżka. Oczywiście jako mięśniak, rozbijający ściany bicepsem też wpasowuje się idealnie w filmach akcji. Jego najnowsza produkcja – Czerwona Jedynka miała premierę kinową 8.11. 2024 roku, a już trafia na streaming.

Prime Video już jutro przywita Czerwoną Jedynkę

Prime Video

Czerwona jedynka to film familijny od człowieka, który dał nam dwie części Jumanji. I były to całkiem udane produkcje. Jake Kasdan umie w kino przygodowe dla całe rodziny. Jego najnowszy film opowiada historię Świętego Mikołaja, który został porwany. Jego pomocnik wraz z łowcą nagród wyruszają w podróż, aby odszukać najpopularniejszego brodacza na świecie. Na ekranie poza Dwaynem Johnsonem zobaczymy m.in. Chrisa Evansa, Lucy Liu, J.K. Simmonsa, Kiernan Shipkę, Bonnie Hunt i Kristofera Hivju’a (Tormund z Gry o Tron).

Niestety, ale Czerwona jedynka to spory niewypał finansowy. Przy budżecie wynoszącym 250 mln dolarów, produkcja zarobiła jedynie 165 mln dolarów. W sukcesie na pewno nie pomogły opinie krytyków, którzy finalnie wystawili notę 34/100 w serwisie metacritic.

Pierwszy film akcji nakręcony smartfonem. 28 lat później na pierwszym zwiastunie

Szkoda mi Dwayne’a Johnsona, ale nie ma co ukrywać, że jego filmy często okazują się sporymi kasztanami, a jedynie charyzma aktora ratuje je przed totalnym fiaskiem. Tak – Czerwona Noto myślę oTobie. Od jutra, to znaczy od 12 grudnia 2024 roku film będzie można obejrzeć w ramach subskrypcji Prime Video. I ja na pewno skorzystam, bo nie zdążyłem  pójść do kina.

Z drugiej strony może to być celowe, świadome działanie. Wypuścić taki film na streaming tuż przed świętami brzmi prawdopodobnie. Toż to wigilijny Dwayne Johnson, który w produkcjach familijnych świetnie sobie radzi. Czy zgodzę się z krytykami, czy wręcz odwrotnie? Przekonam się o tym już jutro.