W końcu strony internetowe związane z ogólnie pojętą wiarą, to dla mnie doskonały sposób, by sprawdzić jak tworzyło się strony 20 lat temu. Pływające ramki, do tego animowany tekst tworzony poleceniem <marquee>, to taki standard. Często do tego wszystkie nawigacja oparta o technologie Flash, tylko po to by pojawił się efekt po najechaniu kursorem myszy. Dominikanie przełamali utarty (pewnie nie tylko w mojej głowie) stereotyp, że strona z tej kategorii tematycznej wcale nie musi być odrażająca. Ba, może być zwyczajnie ładna i czysta w odbiorze.
Pierwsza myśl, kiedy trafiłem do serwisu, to wspomniane zaskoczenie. Potem myśl, że z pewnością musieli wykorzystać komercyjny szablon, a tu guzik. Nawet gdyby okazało się, że szablon jest kupny, to i tak ktoś dołożył starań by serwis wyglądał, powiedzmy – właściwie. Okazuje się jednak, że za jego stworzeniem stoi agencja Laboratorium EE, które to ma zdecydowanie więcej interesujących produkcji (np. NaszaKasa.org.pl). Całość przygotowana w bardzo pomysłowy sposób, szczególnie podoba mi się nagłówek. Jest może i miało ergonomiczny, ale za to bardzo efektowny.
Jakby tego było mało, Dominikanie kilka dni temu opublikowali interesujący logotyp, który został zaprojektowany na okazje 800 lecia istnienia zakonu.
Podsumowując to jeden ze stereotypów z mojej głowy zniknął i to z hukiem. Można śmiało witrynę internetową postawić na piedestale i pokazywać całej społeczności wyznaniowej. Okazuje się, że grupy społeczne, które kojarzą się z twardą, zakurzoną tradycją, mogą być nowoczesne i z niczym się to nie gryzie. Jestem dalej zaskoczony, ale śmiało mogę rzec, że ta strona to kawał dobrej roboty, aż miło popatrzeć.
PS Wiedzieliście, że dominikanie mają własnego Instagrama? ;-))