Disney+ będzie droższy. Będzie też pakiet z reklamami. Niestety – zmiany nie ominą Polski. Mamy oficjalny komunikat dotyczący modyfikacji cenowych.
Disney+ jest stosunkowo młodą platformą i to już nie pierwszy raz, kiedy zostaną wprowadzone nowe ceny. Gigant medialny też od jakiegoś czas mówił o wprowadzeniu nowego pakietu z reklamami. Jednym słowem – podwyżki, a także ograniczenia w podstawowym planie.
Eh… tanio to już było. Dzięki Netflix! To właśnie ta platforma zaczęła wprowadzać istotne zmiany, dotyczące m.in. blokad dzielenia kont i organizując nową, płatną usługę. Pakiet z reklamami do Polski jeszcze nie dotarł, ale od listopada 2022 roku działa już w 12 państwach. Pomimo narzekań internautów liczba subskrybentów nie zmalała, więc konkurencja postanowiła nie być w tyle, licząc na podobne korzyści.
Disney+ z planem reklamowym i podwyżkami. Również w Polsce
Disney+ będzie kolejną platformą w Polsce z planem z reklamami. Obecnie tylko SkyShowtime i MAX mają w swojej usłudze takie pakiety. Wprowadzenie na naszym rynku materiałów reklamowych podczas oglądania filmów i seriali to również konsekwencja powodzenie takiego pomysłu w innych krajach. Wcześniej Disney+ uaktywnił taką usługę na terenie Danii, Francji, Niemczech, Włoszech, Norwegii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Czas na kolejne regiony.
Jesienią na Disney+ znajdziemy trzy pakiety: Standard z reklamami i Premium. Niestety nie dość, że czeka nas podwyżka, to pakiet z materiałami reklamowymi będzie zawierał o wiele uboższą usługę. Zostaną nam zabrane materiały w jakości 4K i wprowadzenie ograniczenia oglądanie treści na dwóch urządzeniach jednocześnie. Premium z kolei zapewni najwyższy standard seansu, a filmy oraz seriale będziemy mogli oglądać na 4 urządzeniach w tym samym czasie. Bardzo podobna strategia jak u MAX-a. Nawet różnica cenowa jest podobna.
Ceny i pakiety Disney+ zmienią się na jesieni 2024 roku
Za pakiet z reklamami zapłacimy 29,99 zł/miesiąc lub 299,99/rok. Za plan premium, czyli bez reklam zapłacimy aż 49,99 zł/miesiąc i 499,99 zł/rok. Obecnie cena jest ustalona na 37,99 zł/miesiąc, więc w pewnym stopniu dostaniemy zniżkę, ale za to w gratisie będą reklamy, ale też bez jakości 4K. Dopłata 13 zł to może niezbyt wiele, ale – szczerze mówiąc – ostatnio Disney+ nie szaleje ze świetnymi premierami, więc będę musiał się zastanowić, czy nadal chce opłacać ten serwis streamingowy i czy po prostu nie wracać, kiedy zadebiutuje coś wartego uwagi.
Nowych klientów ceny będą obowiązywać od 17 października 2024 roku, natomiast obecnych – od 21 listopada 2024 roku lub później. Jeśli wykupiliście subskrypcję roczną, to dopiero po zakończeniu trwania umowy nastąpi zmiana cennika. Obecny pakiet przechodzi automatycznie do planu Premium, który oczywiście w każdej chwili będzie można zmienić.
Na szczęście komunikat prasowy Disneya nie zwracał uwagi na blokady współdzielenia kont, ale jestem pewny, że to tylko kwestia czasu. Regulamin już w zasadzie istnieje, tylko nie zauważyłem, aby był specjalnie egzekwowany. Jednak – z Netflixem było tak samo, a wszyscy wiemy, jak się to skończyło.