16.12.2020 9:22

Czytnik ebooków od Xiaomi już na rynku Chińskim, ale czy jest się czym ekscytować?

Jesteśmy świeżo po premierze pierwszego do Xiaomi czytnika z ekranem e-ink – jego nazwa oficjalna to Mi Reader Pro. Choć jego parametry w zestawieniu z ceną zagrażają słynnemu Kindle, to nie wiem, czy na tym polu jest jeszcze o co walczyć.

ebook

Mam wrażenie, że każdy, kto miał sobie kupić czytnik, takowy już ma. Technologia e-ink, po podniesieniu rozdzielczości do 300ppi i dodaniu podświetlenia stanęła w miejscu i zaczęła kombinować co tu jeszcze upchnąć. Wodoodporność w nowych Kindle to raczej wygodny dodatek, który pozwala zapomnieć o czytniku leżącym na leżaku obok basenu, niż faktyczny argument przy zakupie.

3 na 3

Tajemniczo brzmiący header kryje moje przemyślenia o aktualnym rynku czytników. Są 3 miejsca na podium i tak naprawdę 3 liczące się firmy na rynku.

Kindle Paperwhite 4 vs 3, czyli jak podjąłem decyzję wbrew sobie i teraz żałuje

Kindle Paperwhite 4 vs 3, czyli jak podjąłem decyzję wbrew sobie i teraz żałuje

Założenie jest proste — nowsze powinno być nie gorsze niż starsze, prawda? Ba, powinno być lepsze! Sprawa się jednak komplikuje w sytuacji, kiedy produkt jest bliski ideału i na siłę…

Każde z nich oferuje niemal to samo i wybór ogranicza się do preferencji między fizycznymi guzikami, rozmiarem i oprogramowaniem, a nie koniecznie ceną i ppi. Taki stan rzeczy ma się już od dawna i Xiaomi nie wprowadza nic nowego, zatem czy jest jeszcze dla nich miejsce?

Recenzja PocketBook Touch Lux 4 – uświadomił mi czego oczekuję od czytników ebooków

Recenzja PocketBook Touch Lux 4 – uświadomił mi czego oczekuję od czytników ebooków

Chociaż recenzję PocketBook Touch Lux 4 otrzymujecie dopiero teraz, to w rzeczywistości nie miałam okazji testować go zbyt długo. Długo zastanawiałam się, co właściwie czułam podczas naszego krótkiego kontaktu oraz…

Mi Reader Pro

Zacznijmy od tego, że nowy czytnik od Xiaomi kosztuje na chińskim rynku ok. $170, zatem u nas (jeżeli trafi) będzie to raczej $200. Dla porównania Paperwhite od kindle to wydatek 600 zł, a większy Oasis to 1500 zł.

mi reader pro 1

Xiaomi celuje w konkurencję z tym droższym, ponieważ Mi Reader Pro wyposażony jest w wyświetlacz 7.8″ o rozdzielczości 330ppi. Oświetlenie LED pozwala ustawić jeden z 24 poziomów mocy oraz jego ciepłotę.

mi reader pro 2Ponadto będzie wyposażony w 2GB pamięci RAM i 32GB pamięci wewnętrznej. Pracować będzie pod Androidem 8.1, a za łączność odpowie Wi-Fi oraz BT 5.0.

mi reader pro 3

Na papierze jest on zatem lepszy od Kindle Oasis, a do tego tańszy. Niestety historia innych konkurentów świata e-ink pokazała, że nie tak łatwo zrzucić z piedestału kindle, ponieważ ruch na tym rynku jest prawie żaden. Rozumiem jednak, że Xiaomi cały czas szuka nowych nisz dla swoich pomysłów.