CSI w każdym domu – technologia potrafi „odpikselować” zdjęcia
Chyba każdy z nas chociaż raz widział agentów CSI w akcji – popularne seriale pokazują niesamowite możliwości technologiczne jakimi dysponują detektywi. Face Depixelizer wydaje się być narzędziem idealnym do poszukiwania złoczyńców.

Nie dalej jak dwa tygodnie temu pisałem o aplikacjach, które developerzy stworzyli, by wspierać protestujących w Stanach Zjednoczonych. Przepuszczenie zdjęcia przez proste narzędzie usuwało twarze i metadane, by uniemożliwić (a przynajmniej znacząco utrudnić) pracę policji. Wzbudziło to trochę kontrowersji, bo osoby protestujące zgodnie z pokojowymi zasadami nie powinny się niczego bać, a zasłanianie twarzy przestępców (szabrowników) nie jest zbyt szlachetnym czynem.
BJ Blazkowicz w HD
Tymczasem Rosjanin Denis Malimonov stworzył… przeciwieństwo tamtych aplikacji. Dzięki niemu zupełnie zapikselowane twarze stają się idealnie wyraźne. Jak zwykle zasada jest niezwykle prosta – sztuczna inteligencja na podstawie wzoru stara się zapikselować inne zdjęcia, by dopasować ostateczny efekt. Przedstawia to prosta wizualizacja wrzucona przez autora poniżej:
Face Depixelizer
Given a low-resolution input image, model generates high-resolution images that are perceptually realistic and downscale correctly.
😺GitHub: https://t.co/0WBxkyWkiK
📙Colab: https://t.co/q9SIm4ha5pP.S. Colab is based on thehttps://t.co/fvEvXKvWk2 pic.twitter.com/lplP75yLha
— Denis (@tg_bomze) June 19, 2020
No dobra, oczywiście nie jest tak niesamowicie, że teraz weźmiemy wszystkie obrazy z kamer, przepuścimy przez narzędzie i bam, mamy idealne wizerunki ludzi, którzy kradną, biją i łamią prawo w inny sposób. Twitterowicze natychmiast przetestowali narzędzie i pokazali, że potrafi się ono mocno mylić chociażby zmieniając twarze Donalda Trumpa, Barracka Obamy czy bohatera jednego z najpopularniejszych reaction gifów:
— Moritz Klack (@moklick) June 20, 2020
https://twitter.com/Kiloku/status/1274310563032641536?s=20
🤔🤔🤔 pic.twitter.com/LG2cimkCFm
— Chicken3gg 🐋 (@Chicken3gg) June 20, 2020
Poza tym niektórzy szybko podali portrety postaci z legendarnych gier jak Doom czy Wolfenstein 3D – co ciekawe wyniki różniły się zależnie od tego, kto wysłał obrazek. Twórca wyjaśnił, że nie ma możliwości przywrócenia prawdziwej twarzy, ale narzędzie przede wszystkim pomoże zidentyfikować rysy, a to już sporo w przypadku tworzenia chociażby listu gończego.
Jeśli chcecie, możecie przetestować narzędzie bezpośrednio w Google Colab. Szczerze mówiąc próbowałem przepuścić swoje zdjęcie przez depikselizator, ale ciągle wyskakiwał błąd, że nie znaleziono twarzy. Nie wiem czy przyjąć to jako cios w policzek i dumę, ale uznam to za kolejny dowód na niedoskonałość prostej aplikacji.
Źródło: PetaPixel