Rok 2020 do tej pory nie był zbyt łaskawy dla branży filmowej, łagodnie rzecz ujmując. Wiele światowych premier zostało przesuniętych na „lepsze czasy”, właściwie tylko jeden wysokobudżetowy tytuł pokusił się o wypuszczenie na duży ekran.

Tenet, bo o nim mowa, wszedł do kin w sierpniu i był swego rodzaju papierkiem lakmusowym dla innych produkcji. Wynik finansowy filmu nie zadowolił jednak twórców, jednocześnie dając sygnał innym blockbusterom, żeby jeszcze się wstrzymać.

Na placu boju pozostała jednak produkcja, która nie zdecydowała się pójść w ślad za pozostałymi i nie przesunęła premiery na 2021, przynajmniej narazie. Mowa oczywiście o Wonder Woman 1984. Z doniesień Bloomberga wynika, że Warner Bros postawił na nową strategię. Wytwórnia planuje udostępnić film na swojej platformie streamingowej HBO Max dwa tygodnie po premierze w kinach.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Taki ruch ze strony studia wydawałby się nie do pomyślenia jeszcze rok temu. Biorąc jednak pod uwagę aktualną sytuację w branży, spowodowaną pandemią, może to być optymalne, o ile nie najlepsze rozwiązanie. Co ciekawe, nie jest to pierwszy duży film Warnera, który wejdzie na nową platformę. Niedawno na blogu pojawił się artykuł o Tenecie i jego słabym wyniku finansowym, co również popchnęło twórców ku temu rozwiązaniu.

W przypadku Wonder Woman wytwórnia nie chce jednak ryzykować dużych strat i znacznie przyspieszyła premierę na HBO Max.

Można by pomyśleć – po co w takim razie w ogóle wypuszczać film na duże ekrany, kiedy można go oglądać na VOD? Chodzi tutaj o utrzymanie współpracy z globalnymi sieciami kinowymi, które i tak są już na skraju bankructwa z powodu braku premier w asortymencie.  Reżyserka widowiska, Patty Jenkins, wydała nawet oficjalne oświadczenie, w którym poparła decyzję o wypuszczeniu na duży ekran.

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek z nas chciałby, aby jedyną opcją było oglądanie filmów w salonie oraz brak miejsca do pójścia na randkę. Mam wielką nadzieję, że będziemy jednymi z pierwszych, którzy przywrócą tę rozrywkę do życia. Jeśli to zaniedbamy, nie będzie już odwrotu. Możemy już nigdy więcej nie pójść do kina… – wyznała.

Film Wonder Woman 1984, w którym występują Gal Gadot, Chris Pine, Kristen Wiig, Pedro Pascal i Natasha Rothwell wejdzie na ekrany kin 25 grudnia br.


Autorką artykułu jest Aleksandra Maciończyk.