Platforma miałaby łączyć wszystkie dotychczasowe usługi Apple w tym zakresie i objęcie ich wspólną, płatną subskrypcją.
Nowa platforma ma obejmować zasoby Apple Music, Texture (niedawno przejętej przez Apple aplikacji oferującej ostęp do cyfrowych wydań prasy) oraz autorską ofertę wideo obejmującą filmy, seriale, programy telewizyjne. Dostęp do niej będzie możliwy w modelu płatnej, miesięcznej subskrypcji. Co istotne, wprowadzenie nowego produktu nie oznacza, że dotychczasowe usługi przestaną istnieć. Poza pakietem „skonsolidowanym”, użytkownicy wciąż będą mogli korzystać z każdej z aplikacji osobno.
Apple konkurencją dla Amazon? A może dla Netflixa?
Apple od dłuższego czasu planuje znaczne poszerzenie swojej oferty medialnej. Poważnym krokiem w tym kierunku było przejęcie w marcu br. wspomnianej aplikacji Texture, która umożliwia użytkownikom dostęp do ponad 200 różnych tytułów prasowych. Nieco wcześniej firma ogłosiła, że planuje w tym roku wydać ponad 1 miliard dolarów na produkcję oryginalnych treści wideo.
Pakietowa oferta Apple ma konkurować bezpośrednio z ofertą Amazon Prime. Subskrybowana usługa, wyceniana na ok. 8 EUR/miesiąc daje użytkownikom nie tylko dostęp do darmowej dostawy w Amazon, lecz także możliwość korzystania z bogatej oferty multimedialnej. Prime ma już ponad 100 milionów subskrybentów na całym świecie i ich liczba stale rośnie. Czy Apple ma szanse konkurować z takimi liczbami?
Choć za firmą z Cupertino przemawia silna marka i duża rzesza lojalnych klientów, trzeba przyznać, że obecnie wkracza na rynek, w którym nie posiada pozycji innowatora. Rynek, na którym wielu innych graczy chciałoby także zaistnieć. Wystarczy wspomnieć, że pozostający na pozycji lidera Netflix planuje wydać w tym roku 8 miliardów USD na stworzenie nowych treści. Swoją ofertę rozbudowuje także Google, które kilka tygodni temu wprowadziło płatną subskrypcję dla YouTube Premium.