Altroo, czyli pierwsza dobroczynna przeglądarka internetowa jest już dostępna do pobrania!

Czym dokładnie jest przeglądarka Altroo, jak jej używać i jakie są jej cele? Cóż – o zasadach funkcjonowania przeglądarek internetowych nie ma co pisać, bo chyba każdy wie, o co chodzi. Internet Explorer czy Edge (służący głównie do ściągania innych przeglądarek), Chrome, Opera, Mozilla Firefox, Brava, Safari – każdy zna, wybiera i korzysta do woli, aby surfować po internecie. Czy nowy gracz na rynku ma szansę na to, aby użytkownik zaczął się zastanawiać nad zmianą swojej ulubionej przeglądarki?

Altroo

Altroo – przeglądarka inna niż wszystkie?

Czas pokaże – to dosyć świeża sprawa – w regulaminie znalazłem wzmiankę o jego ostatniej aktualizacji, datowaną na 21 grudnia 2021 roku. Marcin Majzner – jedna z osób, odpowiedzialna za ten projekt na swoim Facebooku pisał 22 sierpnia 2022 roku o możliwości jej pobrania. Wtedy Altroo przechodziła jeszcze testy i programista wystosował mały apel do użytkowników, aby wzięli w nich udział i dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Można uznać, że przeglądarka jest już w pełni gotowa, przetestowana i jedynie co nam pozostaje to ściągnąć, przekonać się na własnej skórze jak funkcjonuje i przy okazji nieś pomoc!

altroo

Altroo jako pierwsza przeglądarka niosąca pomoc potrzebującym

Nie ukrywam, że to bardzo interesująca inicjatywa, której głównym celem jest pomaganie innym. Jak to możliwe i ile na tym możemy stracić? Otóż – nie stracimy totalnie nic, a co więcej czas, który przeznaczymy na używanie Altroo zostanie wynagrodzony datkiem na wybraną przez nas organizację. Może nie do końca wybraną przez nas, bo póki co ten wybór jest mocno ograniczony, ale trudno się dziwić.

Przeglądarka jest polską inicjatywą, więc twórcy postanowili wesprzeć naszych ukraińskich sąsiadów, którzy mierzą się z rosyjską inwazją na ich kraj. Wszystkie zebrane fundusze zostaną przekazane organizacjom wspierających Ukrainę, czyli de facto mowa o kampanii Tech To The Rescue o nazwie #TechForUkraine. Altroo dopiero raczkuje i myślę, że to dopiero początek i w przyszłości otrzymamy faktycznie wybór organizacji, którą będziemy chcieli wesprzeć, jednak myślę, że cel jest szczytny.

Altroo to ulepszony Chrome z własną walutą?

Plan jest taki – pobieramy ze strony Altroo instalator przeglądarki, korzystamy, a 80 procent zebranej przez nas kwoty wędruje na wskazany cel. Pozostałe 20 procent zostanie wykorzystane na utrzymanie i rozwój Altroo. Proces „finansowania” odbywać się będzie raz na kwartał. Przeglądarka do złudzenia przypomina Chrome – nie powinno to dziwić, bowiem zbudowana jest na silniku Chromium od Google. Wszystko znajdziemy w tym samym miejscu, jednak obok  górnego pasku adresowego znajdziemy logo Altroo. Po kliknięciu w nie otrzymamy dodatkowy panel. To właśnie tam możemy sprawdzić wiele przydatnych, dodatkowych funkcji.

Altroo

Pojawi się pięć ikonek: Home, Mój cel, Statystyka, Ustawienia i Pomoc. Wszystko pod ręką, aby wiedzieć, ile już zebraliśmy tak zwanych Altroosów – czyli takiej przeglądarkowej waluty. Możemy też sprawdzić ilu użytkowników zainstalowało Altroo, wystawić opinie, wybrać cel oraz zobaczyć czy zdobyliśmy już jakąś odznakę. Gdybyśmy nie chcieli, aby nasze surfowanie na którejś stronie generowało ruch, to możemy dodać wyjątek.  W razie jakichkolwiek wątpliwości zakładka Pomoc przekieruje nas do FAQ, gdzie w zasadzie uzyskamy wszystkie odpowiedzi.

Nie chciałem być gołosłowny, więc zainstalowałem Altroo i po krótkim użytkowaniu stwierdzam, że nie różni się niczym od Chrome. Wszystkie zakładki zostały pobrane bez problemu, funkcjonalność jest identyczna, nie zarejestrowałem też zmian w szybkości działania. Zostanę z nią na dłużej, bo dlaczego miałbym nie pomóc jakiejś organizacji, wykonując te wszystkie czynności co zawsze? Przeglądarka jest w pełni bezpieczna, korzysta z szyfrowania SSL w całej komunikacji i jest w 100% darmowa. Standard.

Tak jak wspominałem – na obecnym etapie cel jest jeden, ale myślę, że to kwestia czasu, kiedy otrzymamy większe możliwości. Pozostaje mi teraz tylko protestować i sprawdzić jak szybko zbiorę Altroosy. Mam już cały jeden i 2 % do pierwszej odznaki! Wam też polecam, oczywiście pod warunkiem, jeśli nie obca wam bezinteresowna pomoc. Myślę, że jednak warto sprawdzić, tym bardziej, że to nasza polska inicjatywa.

Google Chrome traci użytkowników na rzecz mniej popularnych przeglądarek internetowych. Czy jest się o co martwić?