Cieszę się, że miałem możliwość przetestowania najmocniejszego z Oppo, bo przekonałem się jak dobry, świetnie zaprojektowany i niemal bez wad telefon można zrobić za rozsądne pieniądze. Jeżeli omijacie stoiska Oppo w sklepach, bo nie znacie marki, to popełniacie duży błąd! Oppo to swoiste czarne kaczątko :)

Czas, po którym przyszło mi podsumować Oppo Reno 2, upłynął z prędkością światła. Może to za sprawą tego, co się działo w życiu, a może dlatego, że sprzęt, który posiadałem w tym okresie na testy (w tym Oppo), cały czas sprawiał mi frajdę i nie wadził. Dawno nie miałem tak komfortowej sytuacji, że po zmianie telefonu nie odliczałem dni do końca testu, bo brakowało mi jakiejś funkcjonalności. Oppo Reno 2 spełniało moje oczekiwania w niemal 100%, a przy tym wzbudzało zainteresowanie osób postronnych swoim wyglądem.

oppo reno 2

Design

Jak zapewne wiecie z wpisu o pierwszych wrażeniach, telefon wygląda zabójczo. Trafił w mój gust lepiej niż świąteczne prezenty i nie tylko mój, bo wiele osób zwracało na niego uwagę, nawet w pokrowcu. Pokrowiec jest wykonany równie ładnie co telefon, ale niestety zasłania szałowy tył telefonu. Niestety, moim zdaniem, nie da się go używać bez żadnego pokrowca, ponieważ jest zwyczajnie zbyt śliski. Cały tył jest pokryty szkłem z Gorilla Glass 5 i nic, oprócz małej kulki, z niego nie odstaje, więc nie ma nawet o co sobie zaczepić palca.

Prywatnie kupiłbym możliwie najbardziej przeźroczysty case dla niego albo nadal używał tego dostarczonego w zestawie. Wiele osób mając go nawet w ręku, nadal myślało, że to jakaś ekoskóra.

Podzespoły w smartfonie

Oppo Reno 2 jest napędzany przez Snapdragonem 730G z oddzielnym NPU dla sztucznej inteligencji. Model, który otrzymałem do testów, wyposażony był w 8GB pamięci RAM i 256 pamięci wewnętrznej, która może być rozszerzona o karty pamięci microSD. Choć na stronie Oppo napisano „aż do” przy parametrach pamięci, wydaje mi się, że jest to jedyny zestaw dostępny na rynku. Może i dobrze, jak ma być topowo, to bez półśrodków. Takie podzespoły nie dały mi nawet najmniejszego powodu do narzekania. Wszystko i w każdych warunkach działało płynnie i szybko.

niesamowity Wyświetlacz oppo

Ekran w Oppo Reno 2 to 6,5″ AMOLED o rozdzielczości FullHD+. O samym obrazie można napisać to, co o każdym innym AMOLED – jest super, a nawet i lepiej, bo nic nie przeszkadza nam w odbiorze treści.

oppo reno 2
AMOLED w pełnej krasie

Aparat powędrował na wysuwaną część, gdzie znajduje się również głośnik. Efektem jest 93% frontu zajętego przez ekran. Szkło frontowe jest płaskie i pokryte Gorilla Glass 6. Pod ekran powędrował również czytnik linii papilarnych, który działa tak samo, jak te fizyczne. Pracuje on na tyle szybko, że początkowo sprawdzałem, czy na pewno nie odblokowuje on telefonu na dowolny palec. Wynik był jednak poprawny – reaguje tylko na mój, ale szybciej niż pomyślisz.

Moim zdaniem praca domowa odrobiona!

oppo reno to także świetne Kamery

Tutaj mam zagwostkę jak streścić posiadane matryce. Jest to niby zwyczajne 48 Mpx IMX 586, teleobiektyw 13Mpx, szerokokątny 8 Mpx i 2 Mpx monochromatyczny dla lepszej jakości. Oprogramowanie jednak działa cuda, bo otrzymujemy zoom 2x i 5x oraz tryb makro, który działa równie dobrze, jak w telefonach ze specjalną soczewką. Co warte zaznaczenia, wszystkie tryby działają na wszystkich soczewkach. Mógłbym tutaj pisać wiele, ale sami możecie ocenić zdjęcia. Wszystkie zostały wykonane z AI, które podbijało scenerię.

Tryb portretowy generuje równie dobre zdjęcia, jak tryb podstawowy niezależnie czy robimy je aparatem frontowym, czy tylnym. Widać, że oprogramowanie traktuje jako priorytet koloryt skóry oraz rozmycie. Działa to super!

R E K L A M A

wyjątkowy aparat oppo

W Oppo Reno 2 znajdziecie kilka trybów nocnych. Pierwszy uruchamia się automatycznie, jak AI wykryje odpowiednią scenerię, inne trzeba włączyć ręcznie. Tryb nocny działa lepiej niż ten w Samsungu i podobnie jak ten w Apple. W totalnej ciemności jest w stanie znaleźć detale. Jeżeli efekt jest dla Was za słaby, można uruchomić tryb statywu. Musimy wtedy zagwarantować nieruchomą pozycję telefonu, bo zdjęcia będą pozyskiwane przez ok. 20 s. Efekt jednak jest piorunujący.

Nie jestem vlogerem, ale potrafię docenić dobre video. 4K albo FullHD i 60kl/s, funkcja przeskakiwania podczas nagrywania przez wszystkie moduły oraz ultrastabilizacja (tylko 1 tryb) to punkt do dumy. Jakby tego było mało, możemy uruchomić w opcjach tryb dźwięku kierunkowego. W zależności od użytego zoomu podniesie głośność z frontu, wyciszając otoczenie. Jako że Oppo Reno 2 ma 3 mikrofony to działa to bardzo poprawnie.

Bateria

bateria w oppo

Bateria w Reno to 4000mAh z funkcją szybkiego ładowania VOOC3.0. Pojemność może nie robi wrażenia, a jednak wystarcza na 2 dni normalnego używania, albo cały 1 dzień podczas wycieczki, kiedy to ekran i GPS działają cały czas. Ładowanie od 0-100% to trochę ponad godzinę – mogło być lepiej.

Co mi się szczególnie podobało w tym modelu oppo?

  • NFC!
  • Mnogość ustawień gestów ekranowych do sterowania funkcjami „home”, „wstecz” i „ostatnie aplikacje”. Jeżeli ktoś lubi te znane z Xiaomi albo czystego Androida, nie ma problemu. Ja preferowałem te z Samsunga, które również są dostępne. Chciałbyś kombinację różnych opcji, też bez problemu. Niby drobnostka, a jak ułatwia życie
  • Jednolita budowa. Z bryły telefonu odstaje minimalnie kulka, która chroni aparaty oraz przyciski. Nic innego nie zaburza piękna telefonu. Jest to cecha trochę już zapomniana w dzisiejszych czasach, tym bardziej należy ją chwalić.
  • Aparaty na papierze nie robiły szału – ot, matryca 48Mpx z pomocniczym zestawem. Oprogramowanie + monochromatyczny aparat tworzą dzieła, które skradły moje serce. Specjalny tryb nocny bez stabilizacji – bajka!
  • Nietypowa antena, która działa nawet pod ziemią. W moim garażu, gdzie inne telefony pokazują 1 kreskę HSDPA albo nic, Oppo miało 2-3 kreski LTE. Brawo! Jeżeli głównie korzystamy z WiFi, spodoba nam się opcja ciągłego skanowania dostępnych sieci i przeskakiwanie między nimi w zależności od mocy

A co mniej?

  • Plusem jest, że w oprogramowaniu znajdziemy aplikację e-mail, o czym często konkurencja zapomina. Jest to jednak wersja bezpłatna ogólnodostępnej aplikacji ze Sklepu Google, która wyświetla mnóstwo reklam. To może lepiej jej nie instalować?!
  • Brak możliwości wyłączenia aplikacji systemowych. Nie jest to nic szczególnego, większość konkurencji też nie daje takiej opcji. Dlaczego?
  • Głośnik mono – a szkoda.
  • Tryb nocny oraz always on display możemy włączyć tylko na sztywną godzinę. Brak tutaj opcji „od wschodu do zachodu”.

oppo reno 2

Po pozytywnych testach Oppo Reno 2 przyjrzałem się bliżej innym modelom dostępnym na naszym rynku. Pozytywnie zaskoczyłem się obecnością NFC w każdym modelu. Oppo ma realne szanse na walkę z każdym innym modelem konkurencji, o czym przekonacie się jak tylko dacie mu szansę. Jak dla mnie, Reno 2 za 2300 zł to naprawdę ciekawa propozycja, która wkrótce będzie jeszcze tańsza – Oppo Reno 3 jest tuż za rogiem :)