Nie obędzie się bez problemów. Figma została przejęta przez Adobe, o czym informowaliśmy w zeszłym roku. Nie tylko użytkownicy są zbulwersowani. Teraz do gry wkraczają organy antymonopolowe. Uwagi ma Komisja Europejska.

We wrześniu informowaliśmy o tym, że Figma zostanie przejęta przez Adobe za niesamowitą kwotę 20 miliardów dolarów. Transakcja przejęcia jeszcze się nie zakończyła, a kolejny podmiot chce zaatakować umowę, powołując się na działania antymonopolowe. Tym razem to nie byle kto, bo Komisja Europejska.

Figma

Figma przejęta przez Adobe – dobiorą się do nich?

Cała transakcja była szokująca dla użytkowników. Przecież ta aplikacja pojawiła się w 2015 roku, reklamując się jako „antidotum na dominację Adobe”. Oliwy do ognia w tej sprawie dolewa również samo Adobe — kwota 20 miliardów, którą zaoferowano, była dwa razy większa od wyceny w 2021 roku podczas ostatniej rundy finansowania.

Jak wspomniałem, proces przejęcia Figmy przez Adobe jeszcze się nie zakończył. Pod koniec lutego dowiedzieliśmy się, że Amerykański Departament Sprawiedliwości (DOJ) złoży wniosek, który zablokuje możliwość przejęcia Figmy. To nie jest sytuacja odosobniona, bo z tym samym problemem boryka się Microsoft, przejmując Activision Blizzard. Niestety, sytuacje Adobe pogarsza fakt, że szykuje się na nią również Brytyjski organ antymonopolowy (CMA), który już wszczął odpowiednie dochodzenie i przygląda się sprawie.

Gdyby tego było jeszcze mało, to dziś dowiadujemy się o prawdopodobieństwie kolejnego dochodzenia, które to rozpocząć miałaby Komisja Europejska. Już w lutym Komisja Europejska informowała o tym, że złożono liczne wnioski z zewnątrz o to, by przyjrzeć się bliżej całej transakcji zakupu.

Figma

Serwis Gizmodo, którzy przynosi te wieści, dowiedział się, że formalnie nie potwierdzono i nie sformowano wszczęcia dochodzenia. W posiadaniu dziennikarzy jest jednak informacja, że ma ono toczyć w ramach fazy II takiego postępowania (taki proces dotyczy tylko 10% spraw antymonopolowych), czyli przeznaczone zostanie na nie znacznie więcej czasu, dochodzenie będzie znacznie bardziej dogłębne i dotyczyć ma również gromadzenia dodatkowych danych. Po wszczęciu takiego dochodzenia, ma ono zakończyć się w ciągu 90 dni.

Więcej informacji w artykule Gizmodo.