Problem zaśmiecania wód plastikiem jest naprawdę poważny. Na Pacyfiku unosi się „wyspa” o pięciokrotnie większej niż Polska powierzchni, która składa się właśnie ze sztucznych tworzyw wrzuconych do oceanu. Niby na całym świecie prowadzi się edukację z zakresu ekologii, powtórnego wykorzystywania materiałów i stosowania przedmiotów wielokrotnego użytku, ale lata zaniedbań nie dadzą się tak łatwo naprawić.

Pewne zmiany już jednak widać. W walkę z zanieczyszczeniem środowiska angażuje się coraz więcej dużych koncernów. Doskonałym przykładem jest Adidas, który w 2016 roku we współpracy z organizacją ekologiczną Parley zaprojektował i wypuścił pierwszą partię (wtedy miała być limitowana) butów wykonanych z butelek wyłowionych z oceanu. Dzisiaj statystyki wskazują na sprzedaż tychże butów w liczbie ponad miliona par. A wszystko to nawet mimo stosunkowo wysokiej ceny – w Polsce w okresie premiery 899 zł.

R E K L A M A

Aktualnie cena obuwia z Parley Ocean Plastic™ zaczyna się do niespełna 400 zł. Jest też w czym wybierać – tak w fasonach, jak i kolorach.

adidas

Do wyprodukowania pary tego niezwykłego obuwia wykorzystuje się aż 11 plastikowych butelek. Adidas zapowiada, że to dopiero początek. Wkrótce do sklepów trafić mają inne typy odzieży produkowanej z oceanicznych śmieci (choć na stronie firmy już dzisiaj kilka można znaleźć). Firma zobowiązała się także do wycofania sklepów plastikowych torebek – ich miejsce zająć mają opakowania papierowe.