Adesense Direct czyli nowa, rewolucyjna usługa w Google Adsense
Jednym z największych sukcesów Google jest usługa Adsense/Adwords, która zdecydowanie zrewolucjonizowała świat internetowej reklamy. Rozliczanie w CPC jest wygodne zarówno dla reklamodawców, którzy płacą tylko ze efekt jak i dla wydawców, którzy mają zyskują realne dochody. Na reklamę może sobie pozwolić zarówno niewielka firma z skromnym budżetem, ale także wielkia korporacja – planując złożone kampanie.

Mimo moich początkowych założeń braku jakichkolwiek reklam (bo w końcu pisanie bloga to moja pasja) i chciałem przekazywać ją w niezakłócony reklamami sposób, to ostatecznie parę reklam na blogu zobaczycie. Wygrała żądza pieniądza, bo w sumie jeśli Wam aż nadto nie przeszkadzają, to czemu miałbym zyskać dodatkowego, symbolicznego kieszonkowego ;-)
By wzbogacić ofertę Adsense, gigant przygotował nową funkcjonalność, która pozwoli zdobyć kolejnych klientów. Nowe narzędzie oferowane nosi nazwę Adsense Direct i dzięki niemu wydawca będzie mógł serwować reklamy, po bezpośrednim dogadaniu się z reklamodawcą. Cóż to znaczy w praktyce? Otóż jeśli zapragniecie umieścić swój baner w serwisie, który korzysta z Adsense, wystarczy ustalić warunki z właścicielem serwisu. W kolejnym kroku wydawca wygeneruje odpowiedni link z panelu Adsense i prześle go reklamodawcy. Ten w specjalnym formularzu prześle swój baner, zaś sama reklama pojawi się w serwisie wydawcy tuż po dokonaniu ustalonej płatności z wydawcą. W skrócie? Od takie bardziej uniwersalne Adtaily. Dlaczego bardziej uniwersalne? Otóż reklamodawca będzie mógł wybrać pomiędzy poszczególnymi rozmiarami reklam dostępnymi na stronie, która go interesuje. Płatności za reklamę będą obsługiwane poprzez Google Wallet.
Pomysł moim zdaniem świetny i w obliczu wszechobecnego Adsense – bardzo wygodny dla reklamodawców. Wszystkie statystyki z emisji reklamy będą dostępne z pewnością z poziomu Adwords. Wygląda na to, że przez nową funkcjonalność, którą oferuje Gigant, mogą ucierpieć serwisy oferujące sprzedaż reklamy bezpośredniej, takie jak wspomniane Adtaily. Niemniej jak na razie konkurencja Google może spać spokojnie, gdyż usługa Adsense Direct (niestety) jest dostępna tylko dla mieszkańców USA. Zdaje się jednak, że kwestią czasu jest to, kiedy dostępna będzie ona u nas.