Yan Zhu udostępnił dla nas ciekawy zbiór. Niby nic, ale warto gdzieś zapisać. Przygotował (a?), a właściwie odtworzył filtry z Instagrama przy użyciu SASSa i udostępnił to za darmo na licencji MIT.
Nie, żebym w to, w jakikolwiek sposób wątpił, ale pokazuje to siłę CSSa i jak wiele można w przeglądarce zrobić. Kupa świetnej roboty. Pamiętam, jak jeszcze całkiem niedawno, a może już jakieś 2/3 lata temu, na konferencji CSS Conf Berlin jedna Pani prezentowała najnowsze na tamten czas możliwości filtrów. Działało to wtedy tylko w firefoxie i było dość ubogie. Dziś jakiś ziomek z drugiego końca świata udostępnia 41 filtrów z Instagrama odtworzonych w postaci prostego do użycia pliku.
Proste jak 1..2..3..
Wystarczy dodać plik .css do naszej strony, a zdjęcie, które chcemy przerobić, okrasić odpowiednią klasą. Lubię to. Nie ma co tu dużo gadać. Jest to bardzo przydatny plik.
Wydaje mi się, że warto także odwiedzić inny projekt: Spectre.css, czyli bardzo lekki, bo ważący 10Kb framework tego samego autora.
Artykuł może i krótki, ale za to bardzo treściwy ;)