Meta robi kolejny krok w stronę ochrony młodszych użytkowników na Facebooku i Instagramie, a przy okazji wysyła jasny sygnał: fałszowanie wieku przestanie działać. Czy to się uda i kogo dotkną zmiany?
Gigant technologiczny stawia na sztuczną inteligencję, która pomoże wychwycić użytkowników, próbujących „przemycić się” do świata social media, mimo że są na to jeszcze za młodzi. Ma to ograniczyć zagrożenia, z jakimi na co dzień mogą się zetknąć na Instagramie dzieci i nastolatki.
AI zweryfikuje twój wiek…
Może nie wszyscy o tym wiedzą, ale na Instagramie działa coś takiego, jak konto dla nastolatków. Póki co dostępne dla instagramerów z USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i Australii, do Unii Europejskiej ma trafić jeszcze przed końcem roku. Nie wszyscy chcą się jednak przyznawać do swojego wieku i wolą zakładać „dorosłe” konta. Tym bardziej, że na „kontach dla nastolatków” automatycznie blokowane są tzw. treści nieodpowiednie, a profile takie mają dodatkowo bardzo restrykcyjne ustawienia prywatności. Cały czas nie ma jednak 100-procentowej metody weryfikacji, czy dane podane przez użytkownika są prawdziwe. Meta chce zrobić z tym porządek.
…i podzieli użytkowników
Jak informuje serwis Bloomberg, Meta opracowuje zaawansowany system AI, który nazwano roboczo „klasyfikatorem dorosłych” czy też „klasyfikatorem wieku AI”. Dzięki niemu użytkownicy zostaną przypisani do jednej z dwóch kategorii: poniżej 18 lub powyżej 18 lat. Narzędzie AI będzie prześwietlać profil użytkownika, analizować jego listę znajomych, typ treści, którymi się interesuje, a nawet komentarze z życzeniami urodzinowymi od znajomych — wszystko po to, by oszacować, czy osoba naprawdę ma wiek, który zadeklarowała. Jak nie masz 18-tki, wylądujesz na koncie dla nastolatków.
Start testów na Instagramie przewidziano na początek roku, a Meta liczy na to, że nowy system przyczyni się do bezpieczniejszego doświadczenia młodszych użytkowników na ich platformach.
Meta i AI będą chronić młodzież. Czy aby na pewno?
Nowa akcja firmy wpisuje się w globalny trend dyskusji o koniecznej ochronie młodzieży online. Niektóre kraje, np. Australia, Dania, USA, Wielka Brytania, rozważają wprowadzenie ograniczeń wiekowych na dostęp do mediów społecznościowych, co miałoby uchronić najmłodszych przed potencjalnymi zagrożeniami. To z kolei może sprawić, że spadnie liczba użytkowników. Dlatego Meta szuka sposobu, jak by ich tu zatrzymać, jednocześnie odpowiadając na oczekiwania społeczne i ewentualne zmiany w prawie.
Czy to się uda? Nawet Meta zdaje sobie sprawę, że nastolatek „potrafi” i zapewne niejeden znajdzie sposób na obejście nowych zabezpieczeń.
Autorem wpisu gościnnego jest Andrzej Kwaśniewski.